Matura - już niedługo coraz bliżej - już za chwilę...

Życzymy powodzenia!
Maturalne przesądy:
W dzień egzaminu trzeba wstać wyłącznie prawą nogą. Według innego przesądu, nie wolno ścinać włosów po studniówce. Jeśli natomiast na drodze do szkoły pojawi się czarny kot, należy splunąć przez lewe ramię. Wtedy nic złego się nie wydarzy. A na widok kominiarza - jak najszybciej złapać się za guzik bluzki. Wówczas szczęście murowane.
Przed samym egzaminem warto poprosić kogoś życzliwego o przysłowiowego, solidnego kopniaka. Wówczas można już mieć pewność, że matura to pestka. I ostatnia rada. Nawet jeśli ktoś wstanie z łóżka lewą nogą albo spotka czarnego kota, nie powinien się tym przejmować. To tylko przesądy! Tak naprawdę liczy się to, co uczeń ma w głowie.
Trzymamy kciuki! Jeszcze raz - powodzenia!